Brak nawigatorów i technologów rybołówstwa Obserwujemy na Grenlandii alarmujący wzrost średniego wieku oficerów. Świadomy tego problemu kierownik kadrowy Royal Greenland skontaktował się z komitetem branżowym Zrzeszenia Pracodawców Grenlandzkich GA. Zaowocowało to współpracą wszystkich armatorów i opracowaniem strategii na rzecz zapewnienia młodzieży dostępu do edukacji morskiej. – Razem z GA i innymi armatorami wdrożyliśmy strategiczny plan skierowany do młodych ludzi. Chcemy umożliwić im uzyskanie morskiego wykształcenia. Obecnie coraz trudniejsza jest rekrutacja młodych kandydatów na oficerów, o ile w ogóle znajdziemy kogoś w trakcie nauki. Szkoła szyprów została zamknięta, a i przedtem nie funkcjonowała zbyt dobrze. Minęło już około 15 lat, odkąd coś w tej dziedzinie się zdarzyło – mówi Christian Laursen, kierownik kadrowy w RG. Starsi oficerowie przechodzą na emeryturę – Oficerowie, którzy uzyskali wykształcenie w latach 80. i podjęli pracę na statkach, powoli zaczynają się starzeć i przechodzić na emeryturę. Szkoła szyprów działała dobrze w latach 80. i 90. w Nuuk. Potem jednak przeniosła się do Paamiut i to był początek końca. Ostatecznie została zamknięta w 2004 czy 2005 roku. Z roku na rok napływ nowych nawigatorów zaczął spadać, a obecnie sytuacja jest alarmująca. – Teraz nareszcie szkoła ponownie została otwarta w Nuuk. Szczęśliwie o miejsce ubiega się wiele osób, więc sytuacja wygląda dobrze. Minie jednak jeszcze dużo czasu, zanim jej absolwenci będą gotowi do wejścia na pokłady naszych trawlerów jako oficerowie. – Wśród warunków przyjęcia do szkoły jest dobry poziom języków i matematyki, w strategii koncentrujemy się więc na kandydatach, którzy mają za sobą egzamin gimnazjalny. W ten sposób możemy mieć pewność, że ukończą edukację. Kolejnym warunkiem przyjęcia jest 18-miesięczny staż na morzu. Dlatego koncern Royal Greenland i inni armatorzy przygotowani są na znalezienie na pokładach zajęcia dla potencjalnych kandydatów, również tych zupełnie zielonych, bez doświadczenia na morzu. W tej chwili na statkach na młodych ludzi czeka już 20-30 miejsc. – Niektórzy myśleli, że wystarczy wskoczyć na pokład trawlera i już zaczyna się kariera zawodowa. W rzeczywistości jednak wcale tak nie jest. Rozwinięcie kompetencji zabiera dużo czasu. Ale ponieważ wierzymy, że nam się uda, i ponieważ dysponujemy środkami do tego celu, to angażujemy się w kształcenie tej młodzieży. Chodzi też o to, aby trafiali do nas uczniowie, których to naprawdę interesuje i po których to widać. Od początku powinny być to właściwe osoby, co pomoże też utrzymać motywację na wysokim poziomie – mówi Christian Laursen. Jak będzie przebiegała rekrutacja młodych ludzi? – Zamierzamy wziąć udział w targach edukacyjnych na wybrzeżu. Tam Mika Heilmann z działu kadr skontaktuje się z uczniami gimnazjów. Rozmawialiśmy także o wizytach w poszczególnych szkołach, na przykład podczas ich „dni kariery”. Weźmiemy ze sobą kilku młodszych oficerów, którzy wygłoszą wykłady i opowiedzą młodzieży, czego może oczekiwać. – Jednym z istotnych celów naszej strategii jest wykształcenie technologów rybołówstwa. Problem w tym, że szkoła poważnie zastanawia się nad dalszymi losami tego kierunku z uwagi na bardzo małą liczbę zainteresowanych studentów. Rozmawiałem z dyrektorem szkoły na temat jej przyszłości. Dyskusje trwają, być może szkoła zostanie otwarta ponownie w Holstebro. Alternatywą jest jej całkowite zamknięcie. Dla nas byłaby to bardzo zła wiadomość, bo zaczęliśmy już starania, aby wpłynęło trochę podań. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. 4 NAVIGATIO NR 2 2014
Download PDF file
Build your own flipbook