Witam w roku 2014! Od zamknięcia roku finansowego 2012/2013 minęło już kilka miesięcy, jednak wyniki naszej pracy zostały ogłoszone dopiero niedawno – stosunkowo niedługo przed ukazaniem się niniejszego numeru Navigatio. Dlatego chciałbym krótko przywołać główne informacje, mimo iż niektórzy być może zapoznali się już z wynikiem finansowym w naszym intranecie, w Internecie lub w mediach: • Trzeci rok z rzędu notujemy wzrost sprzedaży – w roku 2012/2013 o 7 procent. • Nasze najważniejsze grenlandzkie produkty sprzedają się po bardzo korzystnych cenach. • Z drugiej strony ponieśliśmy straty na dorszu i produktach wędzonych, w obu przypadkach z powodu niekorzystnego rozwoju cen surowców i cen sprzedaży. • Ogólnie rzecz biorąc zgadzamy się z Radą Zarządzającą, że zysk w wysokości 100 mln koron po opodatkowaniu należy uznać za zadowalający – szczególnie, że w roku 2012/2013 udało się nam poprzez szereg podatków połowowych wzbogacić społeczeństwo Grenlandii o 54 mln koron. To o 27 mln więcej, niż w poprzednim roku. Wspominając nasza najnowszą historię można się tylko cieszyć, że Royal Greenland ma dziś tak solidne fundamenty, iż mimo gorszych wyników w dwóch obszarach działalności i tak jest w stanie wypracować zysk 100 mln koron po opodatkowaniu. Trudno jednak nie zauważyć faktu, że nasz łączny wynik nie jest aż tak dobry, jak w zeszłym Mikael Thinghuus, Dyrektor generalny roku. Wskazuje to na potrzebę nieustającego śledzenia rozwoju rynku, a także szybkiego i zdecydowanego reagowania na zachodzące na świecie zmiany. Na dalszych stronach Navigatio można poczytać o naszych planach sprostania problemowi niskich cen dorsza na światowych rynkach. To dobry przykład na to, że nie załamujemy rąk i nie ograniczamy się do narzekania na spadające ceny, ale że aktywnie podejmujemy inicjatywy w dziedzinach połowów, produkcji, zarządzania kategoriami oraz sprzedaży tak, aby zmaksymalizować wartość naszych ryb – niezależnie od tego, jak zmieniają się ceny. Światowe rynki produktów żywnościowych zdecydowanie można scharakteryzować jako niestabilne – ceny żywności, w tym ryb, rosną i opadają stosunkowo szybko i mocno. Konsekwencją tego stanu rzeczy dla nas jest konieczność równie szybkiego i zdecydowanego działania. W poprzednich numerach Navigatio rozwodziłem się nad znacznymi korzyściami wynikającymi z tego, że jesteśmy dużym przedsiębiorstwem kontrolującym cały łańcuch dostaw – od ryby do konsumenta. Jednak w tym konkretnym aspekcie – możliwości podejmowania i realizacji szybkich, znaczących decyzji – mniejsze przedsiębiorstwa są w lepszej sytuacji. Dorównanie małym firmom w umiejętności szybkiego, konkretnego działania jest dla dużych przedsiębiorstw nie lada wyzwaniem. Każdy w przedsiębiorstwie – szeregowy pra- 2 NAVIGATIONR39•2014
Download PDF file
Build your own flipbook